Linki sponsorowane
Pomoc w odpowiednim pokierowaniu leczenia |
Autor |
Wiadomość |
reeaver [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-06-26, 22:36 Pomoc w odpowiednim pokierowaniu leczenia
|
|
|
Dzien dobry,
Od wielu lat zmagam sie z problemem ciaglego bolu plecow i nogi i nadal nie udalo mi sie znalezc rozwiazania, stad proba poszukania pomocy na tym forum.
Najtrudniejsze jest opisanie mojej dolegliwosci, gdyz poza nieustannym BARDZO duzym bolem i zlym samopoczuciem nie moge wskazac gdzie dokladnie lezy przycyzna bolu.
Mam ciagle uczucie, ktore wzmacnia sie podczas siedzenia, jakbym siedzial w za ciasnej marynarce. Moje plecy sa ciagle napiete, ciagle cos mnie ‚ciagnie’. Powoduje to duzy ucisk w szyi, ledzwiach oraz ciagniecie barkow z przodu. Barku, mostek, plecy w okolicy miedzy lopatkami.
Stan napiecia trwa bez przerwy i BARDZO nasila sie podczas siedzenia. Czesto nawet niewielki ruch powoduje glosne chrupniecie, dzwiek przypominajacy ten, ktory wydaje sie ‚strzelajac’ palcami. Nawet wykonanie glebokiego wdechu powoduje przeskoczenie/ten sam dzwiek w mostku z przodu. Podcas siedzenia moja szyja jest wiecznie spieta. Czesto objawia sie to migrenami, ale przede wszystkim takie napiecie powoduje bardzo mocne ograniczenie mozliwosci wykonania obrotu glowy.
Kiedy wstane, to zakres ruchu konczyn dolnych BARDZO sie skraca.
Czasami, bez powodu, cos mi przeskoczy i nagle czuje sie luzniej. Kiedy wykonam skret tlowia do tylu sluchac chrupniecia w bardzo wielu miejsach kregoslupa.
Mam wrazenie, ze ktores z miesni wewnatrz ciala sa bardzo skrocone i przez to wiecznie napiete.
Dodam, ze w pozycji siedzacej nie mam mozliwosci wyprostowania nog w kolanach.
Nie szukam rozwiazania na forum, a jedynie podpowiedzi o znalezienie kierunku w torym powinienem szukac.
Jak wspomnialem na poczatku bardzo trudno mi opisac moje samopoczucie.
Mam ciagle uczucie, ze cos musi sie przestawic, ze cos jest zablokowane.
Brak mozliwosci pochylenia do przodu
Wiem, ze powinienem isc do specialisty i to tez robie, od lat, jednak nadal nie znalazlem nikogo kto bylby w stanie mi pomoc.
Czy istnieje jakas dysfunkcja/choroba ktora sprawilaby ze wszystkie miesnie w ciele sa "za krotkie"? Zyje w wiecznym napieciu i bolu i nie umiem sobie juz z tym poradzic.
Dziekuje za wszelkie wskazowki. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Linki sponsorowane
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group Styl zmodyfikowany dla
e-Fizjoterapia.pl
Forum korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Kopiowanie materiałów bez zgody administracji zabronione. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi użytkowników oraz materiały przez nich przesłane. Witryna ma charakter informacyjny. Redakcja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody spowodowane wykorzystaniem przez użytkownika informacji zawartych na forum.
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 12 |
|
|
|
|