Artykułów na temat fizjoterapii, rehabilitacjii - przypadek beznadziejny? pomocy!!!
Anonymous - 2016-05-27, 15:37 Temat postu: przypadek beznadziejny? pomocy!!! Witam! Jestem osob± otył±. Mam nawykowe zwichniecie
rzepki lewej, ale 18.05.2016 zostałam zoperowana, miałam artroskopię. Ból po przeskoczeniu rzepki był moim ogromnym problemem, fobi±, bałam się wychodzić zim± z domu. Operacja udała się dobrze, rany się goja ładnie, nie miałam żadnych powikłań. Dzi¶ umiem już poruszyć stopa, palcami, pieta, podnie¶ć noge do góry leż±c na operowanym boku. Mam jedynie problem z chodzeniem o kulach. Przez ten tydzień oszczedzalam się i chodziłam tylko w niezbędnym minimum. umiem chodzić o kulach do tylu, w bok, ale nie potrafie zrobić kroku do przodu operowana noga!!!! Problem leży tylko w mojej głowie, mam jak±¶ psychiczn± blokade. We wtorek 31.05 mam zdjęcie szwów i przestawienie stabilizatora (teraz mam max 30 sstopni zgiecia) oraz pierwsz± sesję rehabilitacji. Do tej pory ćwiczę sama. Pomocy, błagam, co mam zrobić żeby z głowy to sobie wyrzucić :(((????
Anonymous - 2017-05-31, 08:09
Miałam kontakt z podobn± pacjentk±. W jej przypadku pomogła metoda małych kroków. Polegało to na przesuwaniu do przodu ciężaru swojego ciała wraz z operowan± nog±, kilka razy w ciagu dnia do momentu aż poczuła się na tyle pewniej, żeby samemu zrobić większy krok. Sprawdziło się, etap przystosowawczy trwał kilka dni.
Jak u Ciebie wygl±dała kwestia rozwi±zania?
Anonymous - 2017-06-07, 14:20
Wydaje mi się, że tak czy inaczej w takiej sytuacji przydałoby się wsparcie jakiej¶ drugiej osoby.
|
|
|